niedziela, 5 kwietnia 2015

Przegląd wydarzeń na rynkach

Co w Ekonomii?

Luty nie przyniósł nic, co mogłyby odmienić naszą prognozę możliwości gospodarczych dla Naszego kraju. Nadal konsekwentnie twierdzimy, iż na początku 2015 roku generalna sytuacja dla lokujących kapitał z nadzieją każe patrzeć w przyszłość, z szansami umiarkowanej poprawy w późniejszym czasie. Zgodnie z danymi z IV kw. ubiegłego roku, krajowa gospodarka rozrosła się o 3,1% licząc rok do roku dzięki takim czynnikom jak konsumpcja wewnętrzna (urósł wówczas on o 3,1% r/r) oraz inwestycje, jakich dokonywały firmy (+9% r/r). Obniżył zaś skalę wzrostu było saldo wymiany z zagranicą (-1,5%). Później w ciągu roku 2015 oczekujemy co najmniej utrzymania tempa wzrostu popytu wewnętrznego czy też umiarkowanego przyspieszenia. Większa skala poprawy powinna dotyczyć inwestycji, przede wszystkim dzięki wzrostowi liczby realizowanych projektów w infrastrukturze wg założeń budżetu unijnego na lata 2014-2020.
Handel zagraniczny: można przypuszczać, że czeka Nas nadejście konkretnej poprawy wskutek coraz bardziej możliwego ocieplenia atmosfery gospodarczej w Unii (przy czym raczej saldo handlu ze wschodnimi sąsiadami nie poprawi się po znacznym pogorszeniu w 2014 roku). Ostatnio ciekawe zdarzenia dotyczyły obszaru polityki pieniężnej. Pod wpływem utrzymującej się deflacji (inflacja za styczeń 2015 roku -1,3%), a ponadto pod wpływem wielu europejskich banków centralnych zmierzających do zmniejszenia kosztu kredytu, RPP niedawno zmniejszyła główną stopę procentową z 2% do 1,5%. Jednocześnie Rada zasugerowała, że kończy się niemal 3- letni cykl obniżek.
W najbliższym czasie realizacja zamiarów RPP zdaje się bardzo prawdopodobna i nie zakładamy dalszych zmian kosztu pieniądza co najmniej do końca roku.

Rynek obligacji

Jednym z istotniejszych czynników kształtujących sytuację na rynku długu jest polityka banków centralnych. Istotne są trzy instytucje. Pierwsza, RPP, obniżyła niedawno główną stopę procentową o 50 pkt. i zarazem jasno zasugerowała, że kolejnych w tym cyklu już nie zrobi. Właściwie dla obligacji skarbowych dobra jest sytuacja, gdy ma nastąpić ciąg obniżek stóp procentowych. Ponieważ rynek uprzednio wziął pod uwagę marcową obniżkę, w tej chwili najważniejsze wydaje się, że nie będzie już kolejnych.

Rynek akcji

Luty był dobrym miesiącem dla inwestorów funduszy inwestujących pieniądze na polskich papierów wartościowych. Wskaźnik grupujący wszystkie spółki (WIG) podrożał wówczas o 2,1%. W zwyżkach swe zasługi miały głównie średnie i mniejsze podmioty, gdyż wskaźnik giełdowych tych największych (WIG20) wzrósł zaledwie 1%, podczas gdy indeks sWIG80 aż 5,6%. Czyli: nastąpiło odmienienie tendencji zeszłorocznych, kiedy lepszą inwestycją były największe spółki. Perspektywy dla globalnych rynków zdają się być lepsze w bieżącym roku. Obecny rok przyniesie prawdopodobnie niewielkie podkręcenie tempa wzrostu globalnej gospodarki. Zarazem w przeważającej części regionów rozsądnie jest oczekiwać polepszenia skumulowanych zysków.
Ceny nie są z tych historycznie niskich, jednak według nas nie są na tyle wysokie by się ich istotnie obawiać w środowisku niskich stóp procentowych. Jednakowoż rekordowo wyśrubowane ceny obligacji w wiodących obszarach i wiążące się z tym znikome szanse na zarobek w segmencie dłużnym mogą przyczynić się do powiększenia zainteresowania akcjami.
W perspektywie naszego rynku uważamy, że rośnie szansa na utrzymanie w przyszłości przewagi mniejszych firm nad większymi przedsiębiorstwami. W tym pierwszym segmencie łatwiej o raptowną poprawę wyników, a wyceny są z dużym marginesem na zysk. Ceną za wyższy potencjał zysków jest jak zwykle w tej sytuacji znacznie większe ryzyko, powodowane większą podatnością na zmiany nastrojów wśród inwestorów i kierunku w którym płynie pieniądz (więcej o tym w tym miejscu).

wtorek, 3 czerwca 2014

Barrack Obama w Rzeczypospolitej Polskiej

Właśnie jesteśmy świadkami  zdarzenia na miarę  światową. Prezydent Ameryki przybył z wizytą do naszego kraju. Tematem dyskusji z Bronisławem Komorowskim i premierem są rzecz jasna wydarzenia ukraińskie, lecz również kwestie spoistości i współpracy członków Paktu Północnoatlantyckiego, krajów Europy oraz kooperacji między krajami dwudziestki piątki i Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej.Bez wątpliwości na pomysł Prezydenta USA o odwiedzinach w RP wielki wpływ miała sytuacja na Ukrainie i napastliwe próby Rosji do pojmania nowych terytoriów. Rosja dopadła uprzednio Krym, aktualnie ma chrapkę na następne regiony.Ten rodzaj budowania obszaru kraju musi przypominać wspomnienia z zagarnięciem Austrii, zmajstrowaniem Protektoratu Czech i Moraw przez hitlerowskie Niemcy. Co było później - tego nie trzeba pisać.Oby harmonogram z lat 1937-39 nie powtórzył się dzisiaj, z tym, że z Rosją w roli głównej.Póki co Władimir kłamie w żywe oczy, więc oczywiście współcześnie zgody z Stanami potrzeba Nam w największym stopniu.

niedziela, 11 lipca 2010

Co to ta odwrócona hipoteka?




Co to takiego jest pożyczka pod zastaw nieruchomości, w zasadzie każdy Polak wie. Instytucja finansowa powierza dużą kwotę, kredytobiorca za tę sumę nabywa dom, później oddaje ratalnie zaciągnięte zobowiązanie.



Więc czym w takim wypadku jest odwrócona hipoteka?


przepisanie domu



W zasadzie przedstawia się to w ten sposób, iż sprzedajemy bankowi posiadane mieszkanie lub dom, za finanse oferowane przez bank, przy czym instytucja płaci na rachunek czy to w jednym kawałku całą kwotę transakcji, czy to wypłaca niewielką część umówionej sumy przez uzgodnioną z właścicielem mieszkania lub domu liczbę miesięcy. Grunt, iż osoba, która była dotychczasowym właścicielem domu może przebywać w sprzedawanym obiekcie aż po kres swoich dni.




Instytucja finansowa zarazem przyjmuje ryzyko, iż nieruchomość wytrzyma do momentu, kiedy da radę nią w 100% zarządzać. I pewnie wobec tego szacuje się, iż sumy za posiadłość, którą otrzymuje upłynniający właściciel, mogą co najwyżej sięgnąć sześćdziesiąt procent ówczesnej ceny.




Jednakże jest to niezła opcja dla przykładowo ludzi na emeryturze, co pragnęliby podnieść otrzymywaną emeryturę, i nie mają komu, względnie nie chcą scedować posiadanego mieszkania dzieciom bądź wnukom. Przyjmując, iż po osiągnięciu wieku emerytalnego, powinniśmy liczyć na dochody w wysokości od trzydziestu do sześćdziesięciu procent ostatniej wypłaty, którą otrzymamy od pracodawcy, odwrócona hipoteka jest naprawdę dobrym rozwiązaniem, które w życiu emeryta może wiele zmienić.